ŚWIETLICA PRZY O.S.P. ŚMIŁOWICE

ŚWIETLICA ŚRODOWISKOWA JEST CZYNNA W GODZINACH

Listopad w świetlicy rozpoczęliśmy zajęciami "zielonego szkiełka". Uczestnicy spotkali się za pan brat z prawami fizyki i chemii. Sami tworzyli mikstury i obserwowali reakcje różnych substancji chemicznych. Zaangażowanie dzieciaków było niesamowite.

Listopad to także obchody 100-lecia odzyskania niepodległości przez nasz kraj. W naszej świetlicy nie zapomnieliśmy także o tym święcie. Przygotowywaliśmy flagi, kotyliony. Dekorowane były także nasze tablice korkowe.

Dużo czasu spędzaliśmy na odrabianiu zadań domowych, nauce ortografii i tabliczki mnożenia. Nie zapominaliśmy o grach i zabawach. Korzystaliśmy z zajęć w tut. Bibliotece. Na zakończenie miesiąca dzieci miały możliwość obejrzenia filmu "Gnomeo i Julia" w bibliotece.

Październik dla dzieci w świetlicy to nauka, nauka i obowiązki szkolne. Oprócz szkoły nie zapominaliśmy o zabawie. Na bieżąco staraliśmy się śledzić trwające Mistrzostwa Świata w Piłce Siatkowej. Sukcesy naszej reprezentacji mobilizowały nas bardzo. Mistrzostwa zbiegły się z oddaniem do użytku boiska do piłki siatkowej w Śmiłowicach. Dzieciaki uczyły się podstaw gry w siatkówkę na nowym obiekcie. W uwagi na piękną pogodę przez cały październik często przebywaliśmy na powietrzu nie tylko na sportowo. Podziwialiśmy piękną polską złotą jesień na spacerach. Krajobrazy jesienne fotografowaliśmy zgodnie z nauką pobieraną na warsztatach fotograficznych. Miesiąc zakończył się imprezą zorganizowaną wspólnie z tut. filią biblioteki."Święto dyni" było dużą atrakcją dla uczestników. Przebrane, umalowane dzieci męczyły się drążąc dynie potem odpoczywały słuchając czytania książki i zajadając się smakołykami.

Wrzesień to miesiąc dla dzieci i młodzieży kiedy wracają obowiązki i systematyczność szkolna. Zawsze obok zajęć obowiązkowych istnieje rozrywka i zabawa. Postanowiliśmy to połączyć na naszej świetlicy. Bawimy się i uczymy. 7 września gdy odbywały się "urodzinki naszej Paulinki" były konkursy, wykonywanie mini-akwariów. Oczywiście tort urodzinowy i słodkości także Pani Kierownik z miejscowej biblioteki zaprosiła nas na projekcję filmu " Gnomy rozrabiają". W świetlicy oglądamy w miarę systematycznie program popularno-naukowy Galileo. Po jednym z nich nawiązujący do walk rodeo, długo dyskutowaliśmy na omawiany temat. Rozpoczęliśmy regularne zajęcia w tut. bibliotece jak i ćwiczenia strażackie z OSP. Drugą połowę miesiąca oprócz stałych zajęć zdominowały zajęcia fryzjerskie oraz kulinarne. Wspólnie z p. Krysią i p. Dorotą dzieciaki robiły ziemniaki zapiekane z kiełbaską i serem z produktów otrzymanych z MOPS-u.

Wakacje dobiegły końca. W sierpniu atrakcji w ramach zajęć świetlicowych nam nie brakowało. Już 8 sierpnia wyjechaliśmy na wycieczkę do skansenu w chorzowskim parku. Dzieciaki przyswajały wiedzę z zakresu m.in. mielenia zboża na chleb oraz nauki w szkole przed 200 laty. Od połowy miesiąca do jego końca dziewczyny nie odpuszczały szydełkowania. Cierpliwości nie brakło Zuzi, Mai oraz Paulinie. 16 sierpnia wyruszyliśmy do Żor. Na początku wycieczki zwiedzaliśmy tamtejsze Muzeum Ognia a następnie czuliśmy mnóstwo radości w Westernowym Parku Rozrywki TWINPIGS . Atrakcji nie brakowało. Już po kolejnym tygodniu czyli 23.08 odwiedziliśmy Zator. Mimo upału wszyscy chłonęli wiedzę o dinozaurach i korzystali z atrakcji ZATORLANDU. Ostatniego dnia wakacji przy udziale Pań z Koła Gospodyń Wiejskich (p. Krysia, p. Ania, p. Dorota) , naszego Pana Sołtysa oraz radnego z Borowej Wsi gościliśmy na terenie Klubu Sportowego BURZA. Serdeczne dzięki Paniom za smacznego grilla, Panu Sołtysowi za sponsorowanie zakupu artykułów spożywczych oraz sponsorowi za tort i ciasteczka. Wszyscy mieliśmy fajną zabawę i pełne brzuszki. Mikołowski MOPS przyczynił się w dużej mierze do tego, że nasze pociechy spędziły tegoroczne wakacje poznając ciekawe miejsca, szczęśliwie i bezpiecznie bawiąc się.

Lipiec rozpoczął się dużym zamieszaniem w naszej świetlicy. Demontowaliśmy wszystkie dekoracje w tym wiosenne, zastępowane były one latem i wakacjami. Tworzenie nowych dekoracji wakacyjnych zajęło nam kilka dni. Pomysły uczestników przerosły moje oczekiwania. 5 lipca wspólnie z Zuzią świętowaliśmy jej 8-urodziny. Następnego dnia przy udziale Pani Krysi i Pani Celiny z Koła Gospodyń Wiejskich smażyliśmy smaczne placki ziemniaczane. Z kolei 19 lipca z przyniesionych przez dzieci owoców wykonywane były sałatki owocowe na drugie śniadanie. W związku z tym że wakacje to zabawa, zabawa.... u nas tego przez cały miesiąc nie brakowało.

Czerwiec rozpoczęliśmy imprezą sołecką - Dniem Dziecka. 2 czerwca(sobota) trwające przygotowania zepsuła nam pogoda. Ze względu na deszcz przenieśliśmy imprezę na dużą salę OSP. We wszystkich atrakcjach dzieciaki uczestniczyły bardzo chętnie. Była przejażdżka wozem dożynkowym z naszym radnym. Druhowie ze straży pożarnej też stanęli na wysokości zadania organizując uczestnikom konkursy z nagrodami. Oprócz Dnia Dziecka miesiąc w zajęciach świetlicowych zdominował Mundial. Oprócz oglądania meczy rozgrywaliśmy mecze oraz wykonywane były dekoracje biało-czerwone. Dzień Ojca to dyskusje i opisywanie "co macie po tacie". 29 czerwca całą grupą wyjechaliśmy na wycieczkę do gospodarstwa "Niezłe ziółka". Pani oprowadzając uczestników po gospodarstwie super zorganizowała nam czas. Opowiadała o zbożach, warzywach, ziołach i zwierzętach oraz pomagała sadzić dzieciom własne zioła. Przez cały miesiąc nie zapomnieliśmy o zajęciach w tut. bibliotece oraz warsztatach fotograficznych a głównie o fajnej zabawie na powietrzu.

Dzień Dziecka

Czerwiec w świetlicy

Miesiąc maj w zajęciach świetlicowych to w większości zabawy i gry sportowe na powietrzu. Na majową pogodę wszyscy oczekiwali z utęsknieniem, choć niektóre dzieci krócej przebywały z nami z powodu poprawiania ocen w szkołach przed ich końcowym wystawianiem. Nauczyciele mocno "dokręcali śruby". Oprócz nauki i odrabiania zadań dużo rozmawialiśmy o I Komunii św. Pięcioro z uczestników zajęć przystępowało do tego sakramentu. W maju rozpoczęły się zabawy rowerowe, na rolkach i deskorolkach. Z tym sprzętem także odbywały się zabawy. Bez obawy o przymrozki ustawiliśmy kosz do koszykówki. Rozgrywane były mecze piłki nożnej oraz badmintona. Z zajęć plastycznych w świetlicy dominowała wiosna. Dekorowaliśmy nasze okna i tablice korkowe. Dzięki MOPS-owi który zakupił naszym dzieciom nowe gry planszowe mogliśmy rozgrywać pojedynki w świetlicy. W tutejszej bibliotece uczestnicy wykonywali piękne wazony z kwiatami dla swoich mam z okazji ich święta. Do łez radości i wzruszenia doprowadził oglądających w bibliotece film "Coco". Miesiąc zakończył się dużymi przygotowaniami do obchodów Dnia Dziecka ale o tej imprezie następnym razem.

W kwietniu nie tylko na zewnątrz ale także do naszej świetlicy zawitała wiosna. Rozpoczęliśmy sukcesywny demontaż wszystkich dekoracji świątecznych. W ich miejsce uczestnicy zajęć wykonywali kolorowe kwiaty i pejzaże wiosenne. Dzięki hojności mikołowskiego MOPS-u mogliśmy obejrzeć w wireckiej Plazie ostatni hit filmowy dla dzieci "Piotruś Królik". Przychylając się do życzenia uczestników zajęć - piekliśmy wspólnie z Paniami Krysią, Celiną i Dorotą z Koła Gospodyń Wiejskich pyszne pizze. Oprócz wymienionych zajęć były także - warsztaty fotograficzne, zajęcia plastyczne i seans filmowy w tut. bibliotece oraz dużo, dużo zabawy na powietrzu.

Od marca br. świetlica w Śmiłowicach włączyła się w akcję "Nakręcamy pomoc dla Zuzi" - zbierając plastikowe nakrętki. Ze ich sprzedaży możemy wspomóc leczenie naszej Zuzi. Zbieranie środków na ten cel miał także za zadanie zorganizowany przez nas kiermasz wielkanocny. Prowadzona była sprzedaż biżuterii, ozdób i stroików wielkanocnych oraz kosmetyków. Można było nabyć pyszne wypieki lub pajdy chleba ze smalcem. Udało się zebrać środki na niemal miesięczne leczenie Zuzi.

Kolejnym ważnym wydarzeniem w marcu było spotkanie zajączkowe. Odbyło się ono 23 marca. Oprócz naszych milusińskich w spotkaniu uczestniczyli ważni dla nas goście (Pan Sołtys, Radny, kier. MOPS-u, kier. świetlicy w Mikołowie, Pani Dorotka z biblioteki, Panie Krysia i Pani Celina z KGW, oraz Pan Henio). Serdeczne podziękowania dla MOPS-u za sfinansowanie pyszności i prezentów. Dziękujemy również Panu Sołtysowi za wkład finansowy. Mam nadzieję, że tego typu spotkania staną się tradycją przed każdymi świętami.

Od 29 stycznia do 9 lutego w naszym regionie trwały ferie zimowe. Nasza świetlica oferowała w tym czasie różnorodne atrakcje. Pierwszy tydzień ferii to zajęcia w świetlicy w tym bal przebierańców. Uczestniczyliśmy w zajęciach z okazji dnia babci i dnia dziadka w bibliotece. Kolejny tydzień ferii rozpoczął się od wyjazdu dzieciaków na ściankę wspinaczkową oraz buldering do Gliwic. Wszyscy uczestnicy byli zaskoczeni pyszną pizzą po szaleństwie zajęć. Sponsorowi serdecznie dziękujemy za miłą niespodziankę. Kolejny dzień to wyjazd do Rudy Śląskiej do kina na seans filmowy „Tedi i mapa skarbów”. Ostatnią wycieczką była przysłowiowa kropka nad „i” na zakończenie ferii. Teatr Lalki i Aktora Ateneum w Katowicach wystawiał bardzo fajny spektakl pt. Babcia na Jabłoni. Udało nam się zdobyć bilety na ostatni dzień ferii czyli piątek. Wszyscy uczestnicy zajęć i wycieczek jednoznacznie stwierdzili, że atrakcji nie brakowało. Jako opiekun muszę podziękować rodzicom za zaangażowanie i pomoc w organizacji wyjazdów dzieci.

Świetlica w Śmiłowicach działa na pełnych obrotach. Rozpoczęcie roku kalendarzowego wiąże się ze zbliżającą klasyfikacją półroczną uczniów w szkole. Uczestnicy naszych zajęć musieli (nie zawsze z ochotą) powtarzać matematykę. Ćwiczymy tabliczkę mnożenia aż do znudzenia. Zgodnie z planem zajęć w styczniu pomagaliśmy ptakom przetrwać zimę - dokarmiając je. W ramach zajęć uczestnicy wykonywali również karmniki. Ciekawymi zajęciami było wykonywanie szaszłyków owocowych. Szaszłyki mogły być polewane czekoladą z fontanny czekoladowej. Było pysznie!Ferie zimowe rozpoczęliśmy na wesoło, urodzinami naszej kochanej Mai. Był pyszny tort, słodycze, balony i mnóstwo zabawy. Na bieżąco cała nasza grupa uczestniczy w czwartkowych zajęciach w tut. bibliotece, gdzie w styczniu na zajęciach pamiętaliśmy o babciach i dziadkach przygotowując im laurki. Systematycznie od września ubiegłego roku dzieci i młodzież uczestniczą w warsztatach fotograficznych prowadzonych przez Panią Martę. Ferie zimowe zapowiadają się ciekawie,ale o tym w następnej relacji.

ARCHIWUM

Jesteś

gościem na tej stronie
od 2 lutego 2013 r.